3 sie 2017

Mialam wirusa :)

To nie byl wirus choroby fizycznej, to byl totalnie zainfekowany laptok!
Balam sie maszyne uruchamiac, bo znienacka wyskakiwalo wszystko zle, gryzace, dreczace, ukryte tak, ze nie moglam znalezc, podszywajace sie po windowsa, pod googla i pod wszystko co mozliwe!
Szanowna Firma Avast (ujawniam, bo od 4 dni nie potrafia mi na mojego majla odpisac!), w ktorej place abonament!!! zeby byc choc troche bezpieczna, moze sie rumienic ze wstydu.
Po kilku dniach ciezkiej pracy wyczyscilam w 90%, aczkolwiek jeszcze mi cos w systemie sie przyczailo :(
Ale nie wyskakuje mi tak zlosliwie, wiec sie juz odwazylam pisac :)

W tzw. miedzyczasie mialam dwa tygodnie wnuka, dwa razy kilkudniowych gosci, awarie pieca grzewczego, wazne wystepy choru, za goraca pogode, za zimna pogode, za mokra pogode....
Wiec zrozumiale jest, ze nie moglam pisac!

Nadrobie pomalutku, bo tfu, tfu, tfu, spokoj zapanowal.

A nawet chwasty w ogrodzie zniknely, bo sie Najglowniejszy wkurzyl i wyrwal (razem z paroma moimi kwiatkami i rozdeptanym krzaczkiem, ktory od paru miesiecy hodowalam).
No ale dobre intencje sie licza, wiec nie zabilam :)

Nastepny post juz wkrotce!

11 komentarzy:

  1. Nie warto zabijać za krzaczka...;-)
    Miałam też kiedyś tego A... Juz dawno nie mam, bo tez ciągle jakies kłopoty były. Od dwóch lat mam K... (nie wiem czy wolno reklamować), i kłopoty się skończyły (tu należy odpukać w niemalowane i splunoąć przez lewe ramię).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez sie na innego antywirusa przestawie :) ale na razie mam swiezo zaplacone, wiec jeszcze musze poczekac.
      No przeciez nie zabilam, ale mu sie zbiera, bo poprzednio wyrwal mi krzak agrestu! :)

      Usuń
  2. Bój się boga dowolnego... Po cholerę Ci piec grzewczy w tym wrzątku?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dowolni bogowie boje sie! :)
      Piec grzeje wode na prysznic, mam sie myc w zimnej???? Brrrrrrrrrrrrrrrrrr :)
      A poza tym u mnie milutkie 22-25 stopni! Ja mam dobrze :)

      Usuń
    2. Wiedziałam. Zawsze wszyscy mają lepiej niż ja :(

      Usuń
  3. O rany - w porównaniu z moim nudnym latem to miałaś przejścia. Je też sama już nie wiem jak dojść do ładu z moim sprętem digitalnym ale jeszcze jakoś działam...Dobrze, że doszłaś do siebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet malo tego lata widzialam, przy tak zmiennej pogodzie wychodzilam tylko czasami na zakupy :)
      Odwazylam sie wreszcie otworzyc bank, no i bingo! emeryturka juz przyszla :)

      Usuń
  4. Osobiście nie znam tej firmy, mam inną ,też płatną, od wielu lat i bardzo dobrze się spisuje. Zastanawiam się po co komu upały. Cieszę się, że przeprowadzkę mam dopiero w trzecim tygodniu września. Może już nie będzie tak upalnie?
    No cóż, skoro krzaczek już był rozdeptany...to widocznie nie było mu sądzone dłużej funkcjonować.. No ale chwastów przynajmniej nie masz, to też coś warte;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopoki mnie nie zainfekowalo totalnie, to tez myslalam, ze antywirus sie dobrze spisuje...
      A o pogodzie to lepiej glosno nie mow, bo te anomalia moga jeszcze dowalic!

      Usuń
  5. Jesu, Baska, ja tez mam Avasta, za ktorego bule niemale pieniadze. Jakos do tej pory nie moglam narzekac, a Ty mnie teraz wystraszylas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie sama jestem winna, ze mi ten caly syf wlazl do kompika, ale pomocy od Avasta do tej pory nie dostalam i to mnie wkurza.
      Ja zaplacilam ze wzgledu na bank, z ktorego duzo online korzystam. Wczesniej mialam bezplatna wersje i wystarczala... moze i teraz by wystarczyla?
      Skanowalam codziennie (conocnie) co trwa 4 godziny, poprzestawialam w systemie, co sie dalo, odinstalowalam mase rzeczy, az w pewnej chwili sprzet zamarl na czarno.... i myslalam, ze przez pomylke, w szale, windowsa skasowalam!!!!
      Caly czas jeszcze nie jestem pewna, czy sie gdzies cos nie ukrylo :)

      Usuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...