Ma jakieś 10 cm długości, wygląda zdrowo, może się na stałe zadomowi, bo mam plagę ślimaków! Ponieważ łaził po słońcu, to go wzięłam na szufelkę i wsadziłam pod największą hortensję, tam było najwilgotniej i najwięcej cienia. (No bo tak w ogóle, to temperatura powyżej 30 stopni!!!!) Ale czemu w dzień łaził to nie mam pojęcia?
Fajny jest :)