28 lut 2010

Frywolitki wielkanocne

Wielkanoc tuż, tuż!!!
Żeby nie było, że jestem monotematyczna, muszę pokazać też coś innego, też mojego. Na Wielkanoc jak znalazł :)
Jajo strusia 
obrobione frywolitkami 
(jakby ktoś nie widział, co to są frywolitki: jest to koronka robiona z kordonka specjalnymi czółenkami)


Pisanki 
też "frywolne" :) 

Patchworki Cioci Jadzi

Ciocia Jadzia jest prawdziwą artystką, plastyczką, i od wielu, wielu lat maluje, lepi, haftuje i szyje... To, że jej kolorowe tkaniny to właśnie patchworki odkryłam dopiero teraz, gdy sama zagłębiłam się w ten temat :)
Kilka z jej prac pokażę tutaj, może kogoś zainspirują:

Ciocia Jadzia w Krakowie

 

 Kraków 

  

Wilno
  

Herby Polski i Litwy
 

Lato

 

Miasto
  

Ogrody
  

Ptaki

 

Pawie


Szopki krakowskie

 

Paszportówka

Uszyłam sobie dzisiaj paszportówkę - miękką i kolorową. Użyłam do tego jednego z bloków Midget Blocks - nr 78 "Stepping Stones".

Tak wygląda:


zapina się na rzepa


i ma dwie kieszonki :)


Troszkę krzywa, więc może uszyję jeszcze jedną????

20 lut 2010

Żebractwo.....

No i kiedy wreszczie spadnie coś dobrego na podłogę??????

Herbata z chińskimi wróżbami

Kupiłam paczkę herbaty i okazało się, że na odwrocie kartoników są chińskie mądrości :)

Najbardziej spodobały mi się te:

"Im dalej idziesz, tym mniej wiesz"
"Wszyscy ludzie są mądrzy, jedni przedtem, inni potem" 
"Spokojna odpowiedź przepędza gniew"

"Niewiedza nie oznacza głupoty, podobnie jak ciemność ślepoty" 

"Każdy człowiek ma przed swymi drzwiami kawałek nieba"

"Każdy widzi jak wyglądasz, ale tylko niektórzy czują jaki jesteś"

"Mądrość życia polega na tym, aby wyłączyć rzeczy nieistotne"

No i to jedno, które właśnie jest bardzo aktualne:
"Jeśli się nikogo o nic nie prosi, wszyscy wydają się uczynni"

I jeszcze jedno gdzieś znalazłam: "Ja nie robię żadnych głupich błędów, robię tylko mądre" :)

17 lut 2010

Dear Jane - klasyka patchworku

Co może się stać, gdy nauczycielka patchworku, żyjąca w XX wieku, zobaczy w muzeum patchwork z XIX wieku - patchwork uszyty w roku 1863 przez Jane A. Stickle?
O właśnie taki:


Brenda Menges Papadakis (Ameryka) zobaczyła i zakochała się :)
Dokładnie odtwarza (odrysowuje) każdy z 225 bloków (169 kwadraty, 52 trójkąty, 4 romby) i wydaje książkę z tymi wzorami, fotografiami i listami od siebie do nieżyjącej już Jane.
Książka nosi tytuł "Dear Jane" i jest niezbędną pozycją w biblioteczce każdej fanatyczki patchworku.
Oczywiście każda z nich "musi" raz w życiu uszyć swój "Dear Jane". Każdy z nich zachowuje oryginalną wielkość, oryginalne bloki, różnią się jedynie doborem kolorów - są kolorowe, dwubarwne, pastelowe, tęczowe, ale też uszyte z dokładnie takich materiałów, jak w oryginale.

Mój DJ miał być dwukolorowy: tło jasnozielone, pastelowe, drugi kolor to różne odcienie niebieskiego. Po uszyciu 13 bloków stwierdziłam, że zestaw kolorów nie podoba mi się :)
Muszę zacząć od początku i zdecyduję się chyba na wielobarwny.

Tu są moje bloki zielono-niebieskie:


A1
 
A2 
A3
A4
A5
 
A6


Zima nie ustępuje - lodowa fontanna

Szłam sobie dzisiaj ulicą Kosmiczną.... spojrzałam w górę.... i...... zobaczyłam kosmiczne sople! Wyglądają jak lodowa fontanna :)
 

8 lut 2010

Zima, grypa, okropność! Moje Baltimore Bliss

Po dwóch tygodniach chorowania wróciłam wreszcie do grona zdrowych - baaaardzo miłe uczucie :)
Jedyne, co mogłam robić leżąc w łóżku to szycie ręczne. Udało mi się uszyć do końca wszystkie 12 bloków Baltimore Bliss! Zostało mi jeszcze zszycie całości, przepikowanie i .... patchwork będzie gotowy.... za jakiś rok :)

A tak powinien wyglądać po uszyciu:


Moje bloki wyglądają tak:

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...