2 paź 2016

Wracam do szycia!

Nie wiem, czy mnie tak jesien odmienila, czy mi sie troszke samopoczucie wyprostowalo, ale dzis moge odtrabic zwyciestwo nad moim lenistwem: siadlam do maszyny do szycia!
Dlugo trwala przerwa, ciagle chcialam, ale nie moglam...
Dzisiaj wyciagnelam odlozony do pikowania patchwork w kratki
( TU i TU) o nim pisalam.
Teorie pikowania przerabialam od dawna, nawet proby robilam, ale jakos szyc nie moglam.
Dzis wzielam byka za rogi i oto, co mi wyszlo:
Przepikowalam szesc kwadratow (z 80!):
Zblizenie..... no i nie ma sie czym zachwycac, jak pijany na lodowisku...

Tyl jeszcze tragiczniejszy, na szczescie niebieska nitka na niebieskim tle malo sie rzuca w oczy:

Nie ma sie co martwic, w calej masie 80 kwadratow wszelkie bledy zgina, spodu nie pozwole ogladac i jakos tam bedzie :) Na zime powinnam skonczyc!

2 komentarze:

  1. Trzymam kciuki za powrót do szycia i nową wenę twórczą! Na zimę narzuta z kwadratów idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O dzieki za trzymanie kciukow :) Ale czasem pusc je na chwile, zeby twoje szycie nie ucierpialo!

    OdpowiedzUsuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...