4 lut 2023

Zaczęło się :)

Temperatura od paru dni w okolicach plus 6, plus 9.
Słońce dziś świeciło od rana, więc wywiało mnie do ogródka :)
Dwie pary gaci, dwa swetry i kamizelka, buty zimowe i... do łopaty!!!

Przesypalam cztery taczki ziemi z jednej wysokiej grządki do drugiej, odchwaścilam dwie grządki truskawek, bo w zimie tez chwasty rosną, posprzątałam jakieś nawiane liście i śmieci.
No i stojąc w słońcu myslalam gdzie jeszcze wcisnąć ze dwie skrzynie, bo nasion mam dużo,  a miejsca mało :)

Dokupiłam ciekawych nasion: dynię bezłupinową, cykorię zimową, pomidor Babuszka odporny podobno na choroby, deszcz i insekty :)
I jeszcze jakieś,  ale zapomniałam już jakie :)

Czyli ROZPOCZĘŁAM SEZON OGRODOWY!!!!!!!!!!!!

(bez zdjęć,  bo miałam brudne łapy!)

16 komentarzy:


  1. ... a to wszystko na wymienionych kolanach. Czyli jest nadzieja i dla mnie 🙃
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy, jak rozumieć "na kolanach" :)
      Całą robotę ogródkową i domową odwalam na stojąco, schylając się w miarę potrzeby lub siedząc.
      Moje endoprotezy dopuszczają 90° zgięcia, co uniemożliwia mi klęczenie i kucanie :(
      Na szczęście kręgosłup mam jeszcze giętki :) i jakoś daje radę! :)
      Serdeczności ❤

      Usuń
  2. W takim razie gratuluję otwarcia sezonu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę pomału zaczynać, bo pół roku uciekło mi z powodu operacji obu oczu, nie mogłam prawie nic robić, bo zaraz mialam podrażnienia :(
      Następny tydzień ma być suchy i w miarę ciepły, już się cieszę :)))

      Usuń
  3. Ojej, a u mnie dziś -8 stopni. Biały puch skrzy na polach, o ogrodzie nawet myśl by mi nie przeleciała :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej się cieszę, że nie mam zimy, aczkolwiek przydałby się mróz, żeby wymrozić trochę szkodników.
      Pierwsze przebiśniegi juz kwitną i nawet jeden żółty krokus się pokazał :)))

      Usuń
  4. Popatruję zaniepokojona na narcyzy, nie wszystkie wschodzą, ale co się im dziwić, skoro przypomniałam sobie o ich wysadzeniu w grudniu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam się, że żonkile, tulipany i hiacynty wsadzala mi córka pod koniec listopada.... tez jeszcze nie wychodzą :(

      Usuń
  5. Niektórym to się powodzi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A propos powodzi...
      Powódź tez u mnie bywa, jak dłużej poleje, to mi pod nogami trawnik chlupie :))))
      Ale teraz pelnia, to będzie pare dni suchych i cieplejszych, będę mogła pchać taczki z ziemią 👍
      Uściski ❤

      Usuń
  6. No ładnie. U mnie minusowo, a dzisiaj w nocy ma być -9*C. Leży śnieg. Czekam...

    OdpowiedzUsuń
  7. 1000 tulipanów już dostarczono. Teraz czekam na pogodę. Pod koniec tygodnia u mnie będzie -3C musze przeczekać. Wiosna już w każdym kraju bliżej niż dalej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie żartuj z pracami w ogródku... :-)
    Wyjrzałam przez okno, śnieg, minus osiem, niby niewiele, ale nawet podwójne gacie nie pomogą, gdy przyjdzie grzebać w śniegu, a ziemia zmarznięta. Przyślij trochę słońca, może coś ociepli. U mnie się sprawdza przysłowie: Idzie luty, podkuj buty :-)
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  9. No to zaczynam zazdraszczać...;o)

    OdpowiedzUsuń
  10. Basiu, jak dobrze cię znowu czytać ! Ja też kupiłam nasionka, ale będzie zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam juz ogrodka warzywnego i bardzo sie z tego ciesze, ale mala szklarnie sobie postawie. Taka malutka na dwa krzaki pomidorow i ogorkow- wiem, wiem... tych upraw nie powinno sie laczyc:)

    OdpowiedzUsuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...