22 maj 2014

Co powstanie z białej owcy?

Drugiego kwietnia zostałam znowu obdarowana (nieustające imieniny?)
Wełna prosto ze strzyży, podobno biała :), 1,20 kg:


Moja mała manufaktura wyglądała tak: gar do gotowania wody, wąż z wodą studzienną do płukania, wanienki i miski, oraz prowizoryczny stół do odsączania pranej wełny:


Po dodaniu Ludwika, mieszanka wyglądała tak:



Po pięciokrotnym wypłukaniu tak:


Po wyschnięciu tak:


i z bliska:


Potem nastąpiło gręplowanie ręcznymi czesakami:













W koszyku gotowe "jajka" do przędzenia:


C.d.n.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...