2 mar 2010

Drugie życie krawatów

Znalazłam w szafie kilka nieużywanych już krawatów.... miały całkiem ładne kolorki... były jak nowe... wyrzucić??? Nieeeee!!! Przerobić na patchwork! Ale jak? Materiał jedwabny lub jedwabiopodobny poliester, śliski, trudny do krojenia....
A może by go ręcznie szyć? Może na szablonach hexagonach?
Próba mi nie wyszła :( Materiał był za śliski...
A może by na flizelinie? I to był dobry pomysł :)
Po wypraniu, rozpruciu i wyprasowaniu kawałków krawatów, naprasowałam je na jednostronnie klejącą flizelinę (cienką!). Dopiero wtedy mogłam spokojnie przygotować papierowe szablony i zaczęłam szyć kwiatki. Ponieważ była to próba - mam na razie uszyte tylko kilka. Reszta poczeka na lepsze czasy.

Zbiór krawatów:


Już przygotowane - rozprute i naprasowane na flizelinie:


Uszyte kwiatki:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...