Przyznam się że od czasu do czasu "grzebię" w chińskich sklepach internetowych, kupuję drobiazgi - jakieś przydasie do kuchni, dodatki do szycia. Kupowanie online jest dla mnie wygodne, bo nie lubię łażenia po sklepach w mieście, trzeba tam dojechać i zaparkować, brrrr :)
Ale dlaczego taki tytuł?
Dzisiaj walnęły mnie po oczach "śmieszne" breloczki.....
Zobaczcie sami:
Tylko zamawiać! I jakie tanie! No i koniecznie przyczepić do torebki.......
Chinczyk idzie z duchem (polskim) czasu. Zanim ktokolwiek inny zdazy pomyslec, on juz produkuje.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUsunełam, bo się pomyliłam, krąży taki filmik chyba z tik toka, jak dwóch głupków skomentowalo tymi slowami bobra ,który się mył. No i tak to sie rozpowszechnilo w sieci, na yutube , że i koszulki powstsly z bonrem i tym durnym stwierdzeniem ''bóbr, ku...wa",,i ludziexje noszą!
UsuńW brzmieniu ów wyraz w języku włoskim znaczy zakręt, a wiem to od pewnego kolegi, który miał żonę Włoszkę. W piśmie to curva.Ja mam tak mniej więcej kilometr od domu sklep z chińskim badziewiem ale byłam tam raz, jeszcze gdy żył mój mąż, ale jakoś niczego tam nie nabyliśmy bo nic nam "w oko nie wpadło"i więcej tam nie wchodziłam.
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę;)
anabell
Chińczycy włączyli się w wojnę Premiera z bobrami...Teraz to już bobry mają przechlapane...;o))
OdpowiedzUsuń(Gdyby Polak nie zamówił, to by Chińczyk nie wyprodukował)...;o)
Wlasnie chyba nie o to chodziło, no chyba,że ten film z tik toka tez dotyczył sprawy z premierkiem .
UsuńBo ja wiem...? Jakoś nie w moim guście.
OdpowiedzUsuńTemat przeminie, badziewie zostanie. I gdzieś się je wyrzuci. Okropne to. Te śmieci produkowane przez człowieka.
OdpowiedzUsuńgood one
OdpowiedzUsuń