4 maj 2025

A ja sobie...

 


A ja sobie siedzę pod lipą, moją lipą która ma już tak z dziesięć lat, i czekam kiedy mi zakwitnie, wtedy przyjdą goście i ja powiem jak Kochanowski: "gościu siądź pod ma lipą, a odpocznij sobie..." :)

Ale, ale, lipka daje już troszkę cienia, trzeba tylko co jakiś czas ławeczkę przesunąć :))) .

I cóż ja robię z tak pięknie rozpoczętym latem?
Leniuchuję,  podlewam roślinki, piję kawę w ogrodzie....
Ćwiczę, liczę zjedzone kalorie, pilnuję odchudzania. 
Słucham audiobooków,  bo z czytaniem mam niejakie problemy.

Cieszę się, że żyję w "zinternetowanym" świecie,  który daje mi niezliczone możliwości.
Poznaję świat, nie mogąc podróżować, 
czytam książki uszami, 
uczę się języków, 
robię zakupy, 
znajduję diety i przepisy gotowania,
oglądam w tv programy naukowe, historyczne, geograficzne,
ćwiczę w domu według wskazówek fizjoterapeutów, mając dostępne pomoce sportowe,
rozmawiam wirtualnie że znajomymi,
Aż trudno wszystko wyliczyć:)

I staram się nie mieć czarnych myśli, chociaż jest to niestety trudne....

Po kilku dniach okrutnego upału przyszło ochłodzenie, odpada mi podlewanie i mogę od jutra dosadzac i dosiewać co się da! 



Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...