Nie wychodzilam od obiadu, czyms tam sie zajmowalam, okna szczelne, na dworze ciemno, nic nie widac nic nie slychac....
Chcialam teraz wywietrzyc pokoj, otworzylam okno, a tam ulewa! Ale jaka! Hektolitry wody leca z nieba (z chmur), chlapia, dudnia, rynny szumia!!!
Jak w jakims horrorze.... a do tego ciemno....
I tak sobie pomyslalam, ze troche kilometrow na poludnie, gdzie temperatura od zera w dol, te masy wody spadaja jako snieg, zasypuja drogi, domy, lamia drzewa, pozbawiaja pradu, zabiajaja...
Nieposkromiona przyroda, ktora po latach poddawania sie czlowiekowi, wybucha zloscia...
Co dalej????
Co dalej? No właśnie Basiu, nawet nasz prezydent nie wie z czego są te zmiany klimatyczne ;)).Cóż, ja zawsze wyznaję zasadę, że wobec natury człowiek musi zachować pokorę. Zbyt mało wiemy i nie rozumiemy wszystkich zjawisk i szkodzimy jej na potęgę.
OdpowiedzUsuńMasz racje, ze zbyt malo wiemy.. a pokora by sie przydala, oj, przydala..
UsuńU mnie odwilż, na osiedlu nadal sporo śniegu i teraz wszystko się topi. A okna mam już dość stare, więc prawie wszystko co na zewnątrz słyszę :)
OdpowiedzUsuńMnie ta ulewa tak zaskoczyla, bo okna mam bardzo szczelne :) Odwilzy nigdy nie lubilam - przemoczone buty, slisko, bleee!
UsuńA u mnie biało, czysto i cicho...:-)Ściskam w 2019!
OdpowiedzUsuńNapawaj sie biela, piekny kolor!
UsuńSzczesliwego Nowego :)
oj tak, oj tak... sama często mam takie myśli...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Ja mam codziennie takie mysli, bo caly dzien w TV pokazuja zasypane Alpy w Austrii i w Niemczech, horror!
UsuńU mnie taka ulewa była we wtorek. Normalnie wyglądało to tak, jakby ktoś z wiadra lał wodę- istna kurtyna z deszczu.No ale przecież całe lato prawie wcale nie padało.Dziś ciemno, ponuro,95% wilgotności i w tej chwili +6 a przewidywana +8. Mamy po prostu porę deszczową. Ale gdy byłam kiedyś w końcówce pory deszczowej w Singapurze to było przynajmniej naprawdę ciepło a deszcz był miłą odmianą. Klimat się zmienia.
OdpowiedzUsuńNo wlasnie, u nas deszcz, a na poludniu zasypalo domy, hotele i ludzi! Ogladam na biezaco, straszne masy sniegu :(
UsuńU nas coś pośredniego między jesienią i zimą. Niby jest trochę śniegu, ale i pochlapuje, i wilgoci w powietrzu sporo- w sumie: mało ciekawie... Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńU mnie leje dalej.... wilgotnosc 100%, na szczescie na zewnatrz, okien nie otwieram, bo mi ta wilgoc do srodka wlezie i mnie rozpusci :)
UsuńNo i tez pozdrawiam serdecznie :)
UsuńU mnie sporo śniegu ale jest odwilż. Temperatura +4 na drodze straszna plucha.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia:)
U mnie mokro, mokrzej, najmokrzej!
Usuńdzisiaj zalamal sie moj plan spacerow, balam sie wyjsc zeby jakiejs zarazy nie zlapac... no bo wszedzie jak w przychodni u Klarki:
"...a tam ...bakterie wielkie jak żaby siedzą na ścianach i na suficie i zeskakują na każdego wchodzącego a wirusy włażą ludziom do gęby i trzymają się pazurami zębów i języka..." :)))
Milego tygodnia, a nawet i wiecej, tylko bez chorowania!!!
:))))
U nas też pada, pada, pada ... wieje ... przeważnie od Was ta pogoda przychodzi do nas ;)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj sucho, nawet chwilke slonce sie pokazalo :)
UsuńMoze jutro bedzie tak u ciebie?
A u mnie padal snieg!! Wczoraj rano zaraz po zwleczeniu sie z loza wyjrzalam przez okno i na dachu garazu zobaczylam snieg!!! Bylo go tyle jak by 4 osoby strzepnely popiol z papierosa. Bardzo mnie to ucieszylo i juz sie radowalam, ze jak Wspanialy wstanie to go zaskocze zima. Tymczasem on wstal 20 minut pozniej i juz nic nie bylo, nawet mnie posadzil o zwidy i maniaki:)))
OdpowiedzUsuńA moze rzeczywiscie ci sie snilo? :)))))))))
UsuńKto to wie w tym wieku wszystko mozliwe:))
UsuńU mnie sypie już drugi dzień bez przerwy, a wczoraj była burza śnieżna, cudowny widok zza okien, kiedy nie trzeba wychodzić z domu... Pan Pies szczęśliwy, pasie się śniegiem jak watą cukrową. Winter Wonderland :-) Przynajmniej na razie. Pozdrawiam śnieżnie. Ewa
OdpowiedzUsuńNo wlasnie, cudowny widok, ale przez okno.
UsuńUscisk lapy dla Pana PSA, pozdrowienia deszczowe :)
U nas sypało, ale ja akurat lubię taką pogodę ... pod warunkiem, że nie muszę jeździć po mieście:))
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj, wyjatkowo, przez 10 minut lecialo z nieba cos bialego, podobne do sniegu... nie moglam dokladnie obejrzec bo znikalo w okumgnienia :)
UsuńNie mam nic przeciwko zimie, pod warunkiem, ze nie u mnie :))))))