26 lut 2019

Kwiatki i szmatki

No to na kolorowo!
Dwa paczworki zostaly przepikowane i obszyte lamowka, jeden "fioletowy" dla "dziecka kolezanki corki" :))), drugi "bialo-czarny" corki.
Oba zaprojektowane przez moja corke, wierzch (czyli top) uszyte przez nia, a pikowanie i obszywanie przeze mnie - no bo ja jestem ten kopciuszek :(
Ale nastepne beda tylko moje!!!
Teraz wystawa:
od przodu:


od tylu (widac pikowanie):

i na lezaco:


A teraz kwiatki - tulipanki, zonkile i hiacynty, jeszcze przed rozkwitem.
Jak ktos ma dobre oczy, to moze policzyc, ile tulipanow wcisnela mi corka w ziemie w przedogrodku:
najpierw hiacynty:
 i zonkile:
 tulipanki:
 tulipanki:
 tulipanki:
tulipanki:
tulipanki w dwoch wielkich gromadach z przodu, zeby ich przechodnie nie przeoczyli :)) :
tak to wyglada z boku:
jszcze jakies wybujalki, nie wiem co to:
i pod drzewkiem magnolii szalenstwo szafirkow (bedzie):
Oczywiscie zdjecia mozna sobie kliknieciem powiekszyc :)

Na razie na grzadkach jeszcze troche szaro, mam nadzieje, ze pogoda bedzie dla nich laskawa i zakwitna....
Dzisiaj bylo niesamowicie cieplo, 16 stopni i slonce przez caly dzien, zwariowana pogoda! Jutro ma byc 20 stopni!






22 lut 2019

Niedlugo zejde... na psy! :)

Na razie przedsmak:
psy w kwiatach:


pies, ktory rosnie wzdluz... a mial byc malutki... no i jest malutki... ale dlugutki!!!:
pies szczesliwy (pancia troszke mniej) :))) :
no i wszystkie razem, rowniutko, bez smyczek.... zaczarowane, czy co?

pieski rozladowujace energie, ktora ich wprost rozsadza:

Jasnie Wielmozny Pan i Wladca - 13-letni Niunio Pierwszy nie moze sie opedzic od karesow prawie rocznych dziewczynek:
Taki to dzisiaj post "Pod psem", za tydzien psy przyjada do mnie na wakacje, juz sie boje!!!

10 lut 2019

I znowu torebeczka :)

No dobrze, wzielo mnie na szycie torebek, torebeczek, jestem uzalezniona.... jeszcze tylko dwie, moze trzy... co ja poradze, ze one tak mi sie podobaja?
A ile komplementow zbieraja ! :)))
Tak zaczynalam:
tak wczoraj skonczylam:

Ale, ale!!! Popatrzcie tez na te zolte krokuski, ktore wlasnie wylazly!!! I niech ktos mi powie, ze wiosny nie ma :)

3 lut 2019

Dosc chorowania, trzeba tylek ruszyc!

Zaraz za moja wsia jest pole golfowe, bylam tam kiedys z moimi chorzystkami na sniadaniu, ale bylo zimno, siedzialysmy w hoteliku i na dwor zadna z nas nosa nie wysciubila.
Dziasiaj padlo rano haslo: idziemy na spacer, slonce swieci, dosc wylegiwania sie w betach!!!
No to po wczesnym obiadku odpalilismy pojazd, przejechalismy ze trzy km i zaparkowalismy na parkingu przy tym polu golfowym:
Gdybysmy byli prezydentem, to czekaloby na nas osobne miejsce parkingowe:
Ale dla plebsu tez bylo duzo miejsca :)

Wlasciwie to pierwszy raz widzialam pole golfowe, nie wiem jakie sa reguly gry, wiem, ze trzeba sie specjalnie ubierac, ze sie po polu chodzi z kijkami i stuka w pileczke...
Zlapalam jednego golfiste z oddali:
Pierwsza czesc pola wyglada tak:
Na tabliczce napis "tee 1-10, tee 19".
Nie wiedzialam, czy chodzi o dolki, czy o cos innego, dopiero w domu podparta wujkiem guglem dowiedzialam sie ze sa to "koleczki tee", czyli specjalne podstawki, jakie podczas uderzenia minimalizują tarcie na styku piłki i kija.
Tyle teorii, jak sie zdecyduje na granie w golfa i zakupie odpowiedni stroj i sprzet (potrzebne setki euro! pomozecie?), to zdam sprawozdanie wzgledem odczuc gracza :)))
A dalej pole wygladalo tak:
a dalej juz nie wiem, bo profanom nie wolno po polu ot tak chodzic...
No to sie po pol godzinie ewakuowalismy do domu na swieza (i bezplatna) kawe!

--------------------------

Edycja, specjalnie dla Frau Be:

Przy wejsciu/wyjsciu jest specjalne miejsce do wyczyszczenia butow - umywalka z woda i kompresor z powietrzem do wysuszenia, wydmuchania? trawek, tak to wyglada:
No i potem sa tacy czysciutcy i moga siedziec w restauracji i te biznesy podpisywac, zapewniam ze to nie jest nudne :)

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...