Przekochane. Psy to jest to. Nigdy z nimi człowiek się nie nudzi. No i wdzięczne są bardzo. Mnie się ten Ninio podoba. Puchaty jest:):):)A obrożka według psa psa jest piękniejsza taka, a nie nówka nieśmigana.
No chyba mojej corce nuda nie dana :))) Ninio jest rzeczywiscie puchaty, ma fantastyczny ogon, jak choragiew, a male diablice ciagle chca mu go obgryzac - zle sie to skonczy!!! Myslenie u tych diablic??? wykluczone!!!!!
Buhahah Pierwsze wideo genialne. Psiaki to najczystsza radość. Cudne zdjęcia, kochane psiny. Mój właśnie je, choć bardziej pochłania niż je. hehe Pozdrawiam Was wszystkich. :))))
Zawsze te pierwsze zdjecia malych psow sa najfajniejsze :) One tez wchlaniaja, jak odkurzacze, teraz maja specjalna miske, z kolcami, z ktorej trzeba wybierac pojedyncze granulki! Tez Pozdrawiam :)
Urocze dziewczynki. Zmadrzeja na pewno, przeciez to jeszcze male dzieci i tylko psoty im w glowkach. Nasza Toyka przez ten rok u nas bardzo spowazniala i wydoroslala.
Przesłodkie maluchy! Już sobie wyobrażam Twój ogród- będzie w stylu Picassa po ich wizycie. No chyba, że Twój mąż zrobi dla nich jakąś zagrodę. Ciekawe jak będą wyglądały za pół roku. Buziaki;)
Mam do przesadzenia wiele roslinek, moze utrafia z kopaniem? :)))) Zagroda???? No cos ty! Dzieci to bym zamknela, ale piesely??? :)))))))))))))))))) Za pol roku moga to byc brytany :(
Obojętnie czy psie czy ludzkie maleńtasy jak cisza to znaczy, że szkudzą ;) Bratanica pokazywała mi niedawno filmik, jak jej dwuletni synek wdrapuje się na takie panele ogrodzeniowe, zwinny jak mała małpka :) Fajowskie psiureczki :)))
Jakie piękne!
OdpowiedzUsuń:)))) Jako kundelki owinny byc jeszcze do tego madre, no zobazymy co z tego wyrosnie :)
UsuńPrzekochane. Psy to jest to. Nigdy z nimi człowiek się nie nudzi. No i wdzięczne są bardzo. Mnie się ten Ninio podoba. Puchaty jest:):):)A obrożka według psa psa jest piękniejsza taka, a nie nówka nieśmigana.
OdpowiedzUsuńNo chyba mojej corce nuda nie dana :)))
UsuńNinio jest rzeczywiscie puchaty, ma fantastyczny ogon, jak choragiew, a male diablice ciagle chca mu go obgryzac - zle sie to skonczy!!!
Myslenie u tych diablic??? wykluczone!!!!!
Buhahah Pierwsze wideo genialne. Psiaki to najczystsza radość. Cudne zdjęcia, kochane psiny. Mój właśnie je, choć bardziej pochłania niż je. hehe Pozdrawiam Was wszystkich. :))))
OdpowiedzUsuńZawsze te pierwsze zdjecia malych psow sa najfajniejsze :)
UsuńOne tez wchlaniaja, jak odkurzacze, teraz maja specjalna miske, z kolcami, z ktorej trzeba wybierac pojedyncze granulki!
Tez Pozdrawiam :)
Nudzić się z nimi nie sposób :)))) Lepsze niż niejeden film :D
OdpowiedzUsuńJa tam sie wole ponudzic, bez tylu psow :)
UsuńO matko, aż się chce żyć, kiedy się takie rzeczy ogląda!
OdpowiedzUsuńSzczegolnie, gdy sie mieszka 200 km od tej bandy :))))
UsuńZwierzęta w domu to sama radość, pozdrawiam Cię Basiu serdecznie :)).
OdpowiedzUsuńNo nie tylko, sporo klopotow/problemow tez jest.
UsuńPan i pancia pracuja, zorganizowanie wyprowadzania jest trudnym rebusem….
Pozdrowionka :)
Super :-)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńUrocze dziewczynki. Zmadrzeja na pewno, przeciez to jeszcze male dzieci i tylko psoty im w glowkach. Nasza Toyka przez ten rok u nas bardzo spowazniala i wydoroslala.
OdpowiedzUsuńMam cicha nadzieje, ze beda troche wychowane - biedny moj ogrod, jak przyjada :)))
UsuńNo cudne!!!!!!!!!! ja chyba jajo kwadratowe zniose tak bardzo chce psa a dopoki sie nie przeprowadzimy to nie wchodzi w rachube:((
OdpowiedzUsuńA u mnie wcale nie wchodzi w rachube…. moge tylko pozyczac od ludzi...
UsuńAle sliczne, slodnie szkodniki!!! :D
OdpowiedzUsuńCukiereczki…. jak spia :)))))
UsuńAle słodkie rozrabiary! Pierwsze zdjęcie mnie rozwaliło - te barokowe wykręty :)
OdpowiedzUsuńSlodziutkie, nie przecze :) ja ich jeszcze na zywo nie widzialam, ciekawa jestem reakcji ich i mojej :)
UsuńPrzesłodkie maluchy! Już sobie wyobrażam Twój ogród- będzie w stylu Picassa po ich wizycie. No chyba, że Twój mąż zrobi dla nich jakąś zagrodę.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak będą wyglądały za pół roku.
Buziaki;)
Mam do przesadzenia wiele roslinek, moze utrafia z kopaniem? :)))) Zagroda???? No cos ty! Dzieci to bym zamknela, ale piesely??? :))))))))))))))))))
UsuńZa pol roku moga to byc brytany :(
Obojętnie czy psie czy ludzkie maleńtasy jak cisza to znaczy, że szkudzą ;) Bratanica pokazywała mi niedawno filmik, jak jej dwuletni synek wdrapuje się na takie panele ogrodzeniowe, zwinny jak mała małpka :)
OdpowiedzUsuńFajowskie psiureczki :)))
Moje dziecko bylo baaaardzo pomyslowe, ale to chyba na psy nie przechodzi???? :)))
UsuńFajowskie!
Pieseły!
OdpowiedzUsuńAno piesely… wbrew moim dlugim przemowom…. nikt mnie juz nie slucha :((
UsuńI dobrze! Wiesz, pies wnosi ogromną wartość do życia człowieka, nie tylko przez fakt, że słodko wygląda :D
UsuńOczywiscie, ze to wiem, mialam wczesniej psa :)
UsuńSłodkie rozrabiaki.:)
OdpowiedzUsuńNic dodac, nic ujac :)
Usuńsłodkie niunie ))))) do schrupania
OdpowiedzUsuńOj tak, oj tak :)
UsuńCudne psiaczki! :) Pomiziałabym wszystkie!!!
OdpowiedzUsuńRak by ci braklo! :))))
UsuńOch, powinnam soie ustawić filtry na takie posty! Tak strasznie tęsknię za psem w domu:-((
OdpowiedzUsuńJa w domu miec nie moge, ale na przyjezdne bardzo :)
UsuńA sa takie filtry? :)))
Piesy cudne!
OdpowiedzUsuńA że "szkudzą"... Cóż, taka ich (młodych) natura ;-)
Ano... tylko bym chciala zeby zanim do nas zjada, byly juz troche wychowane :)))
UsuńZaprosiłam Cię do blogowej zabawy.
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę wziąć udział, to regulamin u mnie :)
Zagladalam juz wczoraj, tylko czasu na pisanie nie mialam :)
UsuńSama radość:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję nominacji blogowej:-)
Radosc do kwadratu!?
UsuńUrosną wysooko, czy będą parterowe te ślicznoty?
OdpowiedzUsuńOj, Kalina, pewnie teraz latwiej w totka wygrac, niz zgadnac, co z nich wyrosnie!!! :)))))))
Usuń