"Robienie" trwało długo, prawie rok!
Zaczęłam w marcu 2012.
Kupiłam wełnę "skarpetkową" w czterech kolorach: białym, ciemno-szarym, szarym melanżowym, i fioletowym melanżowym.
Nabrałam masę oczek i zaczęłam - oczywiście, żeby sobie utrudnić, to we wzorki :)
Karczek miałam gotowy już w kwietniu...
A całość wczoraj! Czyli w lutym 2013.
Teraz leży "zblokowany". Blokuję pierwszy raz w życiu! Wcześniej, pomimo mojego dużego doświadczenia, nie miałam pojęcia, że coś takiego można robić :)
Mam nadzieje, że rozmiar będzie odpowiedni... zobaczymy jutro...
warto było,bardzo mi się podoba.pozdrawiam. jeszcze dodaj zdjęcie na sobie,ciekawa jestem
OdpowiedzUsuń5 podejście do wpisania komentarza!!!
OdpowiedzUsuń