... i dwa tygodnie nic nie wpisałam!!!
Ale usprawiedliwiam się natychmiast - skończyłam zielony quilt z sercami!
Na początku znalazłam takie oto kawałki w second handzie:
Pocięłam je na kwadraty 10 x 10cm.
Zszywałam je i zszywałam......
... aż powstał top (ok. 170 x 210cm):
Topik dostał tylko polarkowy podkład z dwóch dziecinnych kocyków razem zszytych, i właściwie wystarczyłoby tylko przepikować i owinąć się przed telewizorem. Ale po wykończeniu brzegów stwierdziłam, że ten quilt jest troche smutny pomimo wesołych kolorków :(
Na szczęście wpadły mi w ręce serduszka z zielonych i brązowych materiałów - aplikowałam maszynowo, ściegiem satynowym (drobny zygzak) i..... proszę!!!! Jaki ładny mi wyszedł :))))
Hallo BAsiu,
OdpowiedzUsuńten Quilt to mnie sie bardzo podoba.
Pozdrowienia i zycze Wesolych Swiat Wielkanocnych.
LG
Theresa
Prześliczny ten pledzik!
OdpowiedzUsuńSerduszka dodały mu energii! Bardzo mi się podoba.
Bardzo ładny ,kolorki fajne i serduszka na wierzchu bardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło całość!
Pozdrawiam :)
@Królowa Margo:
OdpowiedzUsuńNiedawno znalazłam w mojej przepastnej szafie wycięte czerwone serduszka i myślę na co by tu znowu naszyć :)
Cudne rzeczy Basiu szyjesz z tych szmatek. Zielony z serduszkami mnie zachwycił :)).
OdpowiedzUsuńAle sie dokopalas do serduszek :) Akuratnie uzywam tego pledzika do przykrywania golych nog, coby ich komarzyce nie kasaly :)
UsuńBardzo fajna kolorystyka! Podoba mi się :).
OdpowiedzUsuńWspaniałości szyjesz, ja chyba zacznę znów szyć dopiero jak skończę te remonty i nie będzie mi majaczyła w perspektywie kolejna przeprowadzka...
Pozdrowienia