A tak wygladal koktajl opisany juz w poprzednim poscie - wlasciwie to calkiem ladny, dlaczego ja wybrzydzalam???
Picie tej hmmmm... zielonej brei nie spodobalo mi sie, drapalo w gardle, w smaku tez takie sobie, ale dzielnie wypilam, to co zrobilam.
Od nastepnego dnia robie sobie salatki - z tego wszystkiego co wpadnie pod noz, z przewaga ogorkow, salaty, pietruszki. Dodaje pomidory, nie sole, polewam troche jogurtem i.... smakuje!
Niestety efekty sa zadne, oprocz lepszego samopoczucia, ale ciagne dalej.
Pozyjemy, zobaczymy :)
Na razie zjadlam cala zielona pietruche z ogrodka!!!
Przelecialo kilka burz, zrobil sie wilgotny tropik, ale teraz temperatura pomalu spada :)
moze od salatki moja waga tez spadnie???
A zeby ten post nie byl taki krotki i nudny, to pochwale sie moim ogrodem zimowym, czyli tarasem, czyli dodatkowym, prawie calorocznym pokojem.
A moge pare zdjec pokazac, bo wyjatkowo posprzatalam na przyjazd gosci :)
Taras po prawej stronie, miejsca dla gosci:
taras po lewej, czyli nasza czytelnia:wejscie z ogrodka, butow nie zdejmujemy :)
A kolo schodka po lewej Najglowniejszy hoduje sobie mlecza, podobno bedzie jadl...
U mnie jak widac latem!
Kwiatkow pilnuje Brzydziusia, wypatrzylam na pchlim targu:
Jak na OGROD (zimowy ale zawsze), to malo w nim roslin. :)))
OdpowiedzUsuńZIMOWY :) Czyli w zimie robi sie zielony :)
UsuńTaras trzeba bylo szybko fotografowac, nawet nieozdobiony, bo ma wiele plaskich powierzchni, ktore sie same natychmiast zasiedlaja i tworza sie gory i gorki przeroznych (niepotrzebnych) rzeczy! A poniewaz mialam komus pokazac moj taras (ogrod ZIMOWY), to blyskawicznie po sprzataniu udokumentowalam :))))))
Ta lalka jak z horroru...
OdpowiedzUsuńMam takich wiecej :)))) Bardzo je lubie i jak gdzies znajde, to kupuje. Musze je jeszcze poubierac i sesje zrobic - to bedzie dopiero Horror!
UsuńTo bardzo praktyczne pomieszczenie, ten Wasz zimowy ogród. W edece widziałam z miesiąc temu kwitnące amarylisy w doniczkach, ale nim się zdecydowałam kupić to zniknęły. A chciałam sobie wpierw w domu o nich poczytać i naród niemiecki mi je wykupił.
OdpowiedzUsuńW tej dużej edece, do której jezdzimy jest duuuużo fajnych kwiatków i mają ogromne powodzenie. Nie dziwie się, bo te ogrodnicze sklepy to są jednak co nieco poza miastem.
Teoretycznie pietruszka jest moczopędna, ale te opuchniete kostki świadczą o zaburzeniu w krążeniu typu sercowego .Oczywiście taki koktail Ci nie zaszkodzi, ale warto byś odwiedziła kardiologa.Mojemu, dopóki nie poprawił się stan serca też puchły kostki, odkąd ma dobrze dobrane leki- przestały.Choć ma niewydolność nerek.
A mnie puchną ostatnio górne powieki, prawdopodobnie od zatok.
U mnie wczoraj była burza i padało. Dziś na kombajnie pogodowym przewidują: 6 godzin słońca i 33 stopnie. To bardzo ciekawe, na razie jest +23.
Za to w nocy byłó resko i pospałam dziś do 9,00, z jedna przerwą o 6 rano na euthyrox.
Co do schudnięcia- może powinnaś zwiększyć dawkę naszego porannego "przysmaku". I wiesz, odkąd zaczęłam robić 2-3 godzinne odstępy pomiędzy lekiem a pierwszym posiłkiem przestałam przybierać na wadze.
Buziam;)
U kardiologa bylam, zbadal wszystko i wyrzucil jako zdrowa jednostke :) Naczyniowiec natychmiast chcial operowac, no to ja sie wyrzucilam :)
UsuńTe kostki to ja mam cale zycie takie, taka moja uroda chyba...
Ja tez biore euthyrox o 6.00 i sniadanie o 10.00, wiec to nie to.
A pogoda u mnie znosna, ale burze kraza :(
Przypomniaó mi się, że moja maman miała wiecznie takie opuchnięte kostki i też odwiedzała całe tuziny lekarzy i jeden stwierdził, że to schorzenie naczyń limfatycznych. I kazał mojej maman codziennie masować nogi od palców w górę i robić to mięciutką szczoteczką taką do czesania niemowląt. Ale maman raz sobie pomasowała i stwierdziła, że to za dużo roboty jak dla niej a efektu nie widać. Zapomniała zapewne,że po pierwszym razie to można co najwyżej w ciążę zajść.
UsuńA co ten naczyniowiec chciał operować?? Masz ukryte żylaki? Teraz te operacje są bezkrwawe, moja bliska koleżanka miała taką w Dusseldorfie. A ja cały dzień dziś czekam na burzę, bo duszno niemiłosiernie. A burzy nie ma;(
Pokój zzimowy czy jak to się zwie bardzo mi się podoba bo taki "przydas".
OdpowiedzUsuńJa w tym roku mam mniej kwiatków na balkonie bo się obraziłam na kwiaciarkę tę obok. Za to mam mnóstwo pustych doniczek. Amerylis u mnie kwitł w marcu .... hmm tez jakiś nieodpowiedzialny ... '
Mówisz, zę pietruszka na opuchliznę ??? hmm
Renia, no weż chociaż tę pietruszkę posadż do pustych doniczek - lubisz przecież ;-).
UsuńTo nie ja mowie o tej pietruszce, to juz babcie mowily :)))))
UsuńA taras ozdobie jeszcze, ale nie mam na razie czasu!
Według mnie ta lalka nie jest brzydziusią ;)
OdpowiedzUsuńTą makatę na ścianie to ty robiłaś? Fajowska :)
Makatke uszyla moja ciocia jakies 40 lat temu! Zostala sumiennie obfotografowana (patrz posty "ciocia Jadzia"), a teraz dozywocie ma w moim ogrodzie ziowym :)
UsuńMoja mloda kuzyneczka mowila kiedys, dawno temu, na swoja lalke - dzidzius brzydzius, i tak mi sie one kojarza :)
No to nie rozumiem, bo moje stopy po kuracjach pietruszkowych wygladaja jak kosciotrupa:)) znaczy nie dokladnie ale wyraznie widac nie tylko kostki ale tez wyszystkie zyly ile ich jest:))
OdpowiedzUsuńMoze macie inna pietruszke, ja zawsze uzywam wloska z prostymi duzymi liscmi.
Ale zostawie pietruszke na boku:)) Ja jem mlecz i nawet lubie, Wspanialy nie przepada ale zje.
Robilam wlasnie kilka dni temu duszony w oliwie z cebulka i czosnkiem oraz dla ostrosci troche ziarenek chili. Problem w tym, ze mlecz moze byc lykowaty wiec ja uzywam same listki i dodatkowo je blanszuje w wodzie przez kilka minut i szybko do lodowej kapieli zeby nie stracily koloru. Musza po tym blanszowaniu wystygnac, ocieknac z wody i wtedy dopiero na patelnie. Kupuje mlecz juz od co najmniej 5-6 lat jak jest mlody, wtedy jest najlepszy. Wlosi jedza mlecz od wiekow pewnie i dobrze im z tym:))
Kupujesz mlecz!!!! ???? Jednak co Ameryka, to Ameryka :) Jak swiat dlugi (i szeroki) mlecza w sprzedazy nie widzialam!!!
UsuńMoze u mnie efekt pietruszkowy okaze sie pozniej?......
Tak kupuje mlecz:))) U nas mozna od kilku lat dostac w kazdym warzywniaku, ale ja kupuje na farmers market, gdzie pokazal sie wczesniej niz w sklepach.
UsuńNo mowie Ci Ameryka cala geba:)))
Mysle, ze jak sie farmerzy zwiedzieli, ze Wlosi jedza to zaczeli uprawiac na wieksza skale i teraz wszyscy wpierniczaja mlecz jak krowy:))
Z góry przepraszam za ekspresję, ale co do TEGO CZEGOŚ w kubkach, to... BŁEEEEEEEEE...
OdpowiedzUsuńZgadzam sie w calej rozciaglosci :))))) Zamknelam oczy i wypilam, bleeeeeeee!!!!
UsuńTeraz robie salatki i moge je jesc i na nie patrzec :)
Ha Wy nie wiecie o czym mowicie bleee... :))
UsuńJa moje pierwsze doswiadczenie mialam z wywarem z piertuchy. Zywcem natka pietruchy (duzy peczek) gotowany przez 5 minut w litrze wody, odcedzic, odstawic do wystygniecia, wypic.
Smierdzialo to tak, ze Wspanialy uciekl z domu:)) w smaku bylo jak krowie lajno:)) Nie pytajcie czy znam smak krowiego lajna bo nie znam, ale domyslam sie, ze to przetrawiona trawa czyli smrod i smak musi byc podobny do wywaru pietruszkowego.
Jak to wypilam to owszem efekt byl juz nastepnego rana i piorunujacy, ale natychmiast wiedzialam, ze musze cos zrobic z pietruszki na zywo, bo tego wywaru nie bylabym w stanie przezyc jeszcze raz:))) i tak padlo na smoothies, ktore ja robie w formie zupy-chlodnika oraz salatki.
Zrobilam zdjecia moich stop wiec w nastepnej notce pokaze efekty dzialania moich kuracji pietruszkowych. Z tym, ze ja teraz juz caly czas robie czeste salatki i mixtury z udzialem natki pietruchy. Nie jest to tylko w wypadku potrzeby, ale tez chyba dzieki temu bardzo rzadko mi sie przytrafiaja opuchniete stopy, a dawniej to byl problem.
Ok, jutro ugotuje napar z pietruchy - lisci, jak przezyje, to opisze doznania smakowe :)
UsuńJa jestem dosc wytrzymala na zapachy, ale..... :))
Niech Cie bogowie maja w opiece i pij nad zlewozmywakiem bo w razie czego jest gdzie rzygnac:))
UsuńAmarylisy kwitną teraz tez u mnie, czyli brak u mnie normy:):):)Pietrucha zadziała, ale trzeba jej więcej jeść i pić. Świetny ten taras zimowy.
OdpowiedzUsuńDodajesz mi otuchy z pietrucha :) jutro ugotuje wg przepisu Star.
UsuńAmarylis wylapuje normalnych inaczej?
Taras, pawilon, ogrod i caly domek kocham!!! Wcale mi sie nie chce na jakies urlopy wyjezdzac!