24 kwi 2017

Liczenie strat

Czekalam pare dni, zeby oszacowac, co mi przymrozek zniszczyl.
Jeszcze sie ludzilam, ze co tam, jedna noc z temperatura okolo zera....
Niestety, przeleciala zimna wredota i pomrozila:
wszystkie hortensje (11 krzakow!):


a tydzien temu byly takie ladne:
 brzoskwinia i morela stracily wszystkie zawiazki:

josta (krzyzowka czarnej porzeczki z agrestem). nie wiem, czy owoce na niej dojrzeja - wygladaja podejrzanie:
przymrozilo troszke hosty:
i aksamitki (moze jeszcze od dolnej czesci lodygi sie puszcza?)... poczekam troche:
kiwi (aktinidia) o dziwo przetrwalo, jedna galazka z paczkami przemarzla:
ale reszta pakow wyglada na zywe:
Najwiekszy bol - magnolia! 
W tym roku ladnie juz kwitla (ma 3,5 roku!) ale przymrozek uszkodzil jej liscie i zawiazki kwiatow przyszlorocznych :(
Odrodzi sie, bo padly tylko pierwsze liscie, pewnie sie jeszcze pusci, ale pakow kwiatowych pewnie w tym roku nie wytworzy :(
Oto ta nieszczesnica:
Bez szkod wyszly jablonki i truskawki, ktore zabezpieczylam flizelina:

Nie przykrywalam wszystkiego, bo nie mialam tyle flizeliny, a o magnolii po prostu zapomnialam - rosnie po drugiej stronie domu.... moja wina :(

O hortensje sie nie boje, odrosna, ale w tym roku nie beda takie piekne jak w poprzednich:


Obserwowalam dzisiaj jablonke, rozwija piekne kwiaty, bylo cieplo, slonecznie i...... przyleciala JEDNA! pszczolka :(
Czyli tez je trafilo..... smutno.....


8 komentarzy:

  1. Nienawidze zimy, a jeszcze bardziej, kiedy trwa w kwietniu. Moje kwiatki zimuja nadal na klatce schodowej, wiec nie mam takich dylematow, ale szyby musze skrobac codziennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez zimy nienawidze, teraz mniej, bo tu u mnie jej nie ma, albo rzadko. Ale i tak nie lubie, zawsze staram sie przespac i obudzic wiosna :)

      Usuń
  2. Moja hortensja też padła, chociaż była na balkonie i doniczkę owinęłam folią bąbelkową wystającą wysoko ponad brzeg donicy.Zawsze gdy już w marcu robiło się zbyt ciepło przychodziły długotrwałe przymrozki w okresie kwitnienia drzew owocowych i rośliny przemarzały.
    Niedobrze, że pszczółki ucierpiały.
    Miłego,;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liscie i paczki hortensji sa bardzo delikatne, juz raz mi sie to zdarzylo, ale tylko troszke oberwaly. Teraz totalnie poooooszlo!
      Odrosnie, nie martw sie, pusci od dolu :)

      Usuń
  3. Przykro mi, u mnie tez
    padla stara pnaca roza, ulubiona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :( przykro, bo ulubiona i bo stara... moze sie jeszcze pusci?

      Usuń
  4. Wsztscy co cos na balkonie lub w ogrodzie maja płaczą. A u mnie - odpukać nic na balkonie nie zmarzło...I ta prowansalska lawenda kwitnie i nie zamarzlaa tfu, na psa urok...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo jak tu nie plakac, jak sie samemu posadzilo, podlewalo, zachwycalo pare lat, a tu jedna noc tak brzydko postapila....

      Usuń

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...