5 lip 2014

A w ogrodzie ciągłe zmiany

Rozbuchała się moja przyroda, wszystko rośnie jak na drożdżach, zielono, kolorowo, pachnąco...
Po lewej stronie ogrodu mam żywopłot z tui, szacując na oko ma ze trzy metry wysokości.
Na jego tle wiosną szalały rododendrony, a teraz szaleją hortensje, clematis, za chwilę gladiole.
Złożyłam zdjęcie z dwóch osobnych, niefachowo, co widać:
Hortensje mają w tym roku tendencję do zmiany kolorów, byc może z powodu wielkiej dawki słońca.
Bordowa ma zapędy na lekki fiolet:
Fioletowa "wpada" w niebieski:
Różowa lekko miejscami niebieścieje:
Niebieska natomiast ma inklinacje do fioletu i brudnego różu:

Na tle tui pnie się clematis, wcześniej kwitł różowy, teraz ciemnofioletowy:
W kącie kwitnie budleja (magnes na motyle) i pachnie, pachnie, pachnie!!!


Druga ściana ogrodu na razie czeka na ostateczną decyzję, co tam postawimy (albo nie), a na razie wzdłuż płotu z sąsiadami wysiałam słoneczniki, od płotu giganty, a od przodu ozdobne.
Troszkę za gęsto? Przynajmniej będzie kolorowo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...